dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez ewaw » 2 lut 2009, o 11:28

Witam wszystkie laseczki z poniedziałku.Miłego dnia!
Avatar użytkownika
ewaw
mieszkaniec
 
Posty: 120
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 13:56
Lokalizacja: C-30-4

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez nitewka » 2 lut 2009, o 12:36

heloł dziewczyny
łeeee i znowu ten nieszczęsny poniedziałek ale za to jest dobra wiadomość
dzisiaj z rana zadzwonił do mnie sympatyczny pan z harmonii z wiadomością że wymienią dzisiaj w naszym mieszkaniu porysowane szyby :)
mój McAron już tam pojechał no i zobaczymy jak sprawnie to im pójdzie
Avatar użytkownika
nitewka
mieszkaniec
 
Posty: 143
Dołączył(a): 12 lis 2008, o 10:08
Lokalizacja: A-20-9

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 2 lut 2009, o 12:50

Witam poniedzialkowo, juz jestem sama, mama pojechala, ale moje dziecko o dziwo spi :) a rano sie pieknie usmiechal :)
Wybieram sie na spacerek zaraz tylko musze poprosic sasiada o pomoc w zniesieniu wozka :)
Aniu, super ze wszystko w porzadku, usg to bardzo wzruszajace przezycie, ja nie mam dvd swojego, mam tylko fotki, zreszta zeskanowalismy, zeby nie wyblakly. Jesli chodzi o mojego lekarza to prowadzil mnie Prof Debski z Bielanskiego, jest tam ordynatorem, super fachowiec ale suma sumarum nie polecam do prowadzenia ciazy, poniewaz ze wzgledu na swoja funkcje jest malo uchwytny, musialam za nim czasami biegac po szpitalu, bo prywatnie tylko dwa razy w tygodniu przyjmowal. Nastepnym razem pojade do niego tylko na konsultacje. Rodzilam w bielanskim, warunki super ale ze wzgledu na nasze problemy po porodzie, nie polecam, nie ma oddzialu noworodkowego a jak sie okazalo to bardzo wazne.

Aga, widzialam Cie dzisiaj rano, mam przy przewijaku widok na chodnik przy C, szlas z corkami i Dawidem, z malym szkrabem na barana :)

Madziu, jak bedziesz w tym tygodniu w mieszkanku, w ciagu dnia, zapraszam na kawe :)

A cala reszte jeszcze nie zasiedlonych serdecznie pozdrawiam!!!
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 2 lut 2009, o 14:56

Dzień Dobry kochane sąsiadeczki :) widze ze poniedziałek dla niektórych bardzo udany :)

Kasiula jak bede w tygodniu to wpadne,ale raczej najwczesniej w sobote przy montażu mebli,jak sie uda to wpadne kochana na kawunie :)

buziale kochane
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 2 lut 2009, o 15:36

Witam się z Paniami miłymi :)

U mnie poranek bardzo udany, przedpołudnie w cuuuudowny towarzystwie Cudownych Dwóch Dam :radocha: :radocha: :radocha: a teraz czas kończyć co nieco by wysłać promotorowi. :lol:
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez nitewka » 2 lut 2009, o 20:11

witam wieczorową porą
kasiu- i jak się udal spacer?? kto z sąsiadów ci pomógł ze zniesieniem wózka? bo jak przeczytaliśmy twojego posta to akurat i ja i mój m byliśmy w starym mieszkanku, a do nowego mieszkanka poczlapaliśmy całą czwórką w okolicach 15-ej więc pewnie już byliście po spacerze. Na jak długo wychodzisz w taką pogodę jak teraz??
my mamy teraz etap planowania kolorów scian i malowania - pierwotnie planowalismy jasno i pastelowo ale spróbujemy włączyć trochę kolorów na ścianach - zobaczymy co z tego wyjdzie ;P
usia- jak tam nastroje?? już trochę lepiej??
aniap- fajnie że w usg wszystko oki- a więc będzioe na 90% przemalowany pokój z różowego?? super że rośnie osiedlowa kadra piłkarska :)
Avatar użytkownika
nitewka
mieszkaniec
 
Posty: 143
Dołączył(a): 12 lis 2008, o 10:08
Lokalizacja: A-20-9

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 2 lut 2009, o 20:32

Kurcze nie idzie mi za dobrze, te twórcze pisanie :uoee:

Nitewka a już zdecydowanie lepiej. Na uczelni się jakoś rozkręcam i rozwijam. Generalnie skupiłam się tylko na uczelni. :lol: Przynajmniej nie myślę za wiele o głupotach ;) Dziękuje, że pytasz :tak:
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 21:06

kasia napisał(a):Witam poniedzialkowo, juz jestem sama, mama pojechala, ale moje dziecko o dziwo spi :) a rano sie pieknie usmiechal :)
Wybieram sie na spacerek zaraz tylko musze poprosic sasiada o pomoc w zniesieniu wozka :)
Aniu, super ze wszystko w porzadku, usg to bardzo wzruszajace przezycie, ja nie mam dvd swojego, mam tylko fotki, zreszta zeskanowalismy, zeby nie wyblakly. Jesli chodzi o mojego lekarza to prowadzil mnie Prof Debski z Bielanskiego, jest tam ordynatorem, super fachowiec ale suma sumarum nie polecam do prowadzenia ciazy, poniewaz ze wzgledu na swoja funkcje jest malo uchwytny, musialam za nim czasami biegac po szpitalu, bo prywatnie tylko dwa razy w tygodniu przyjmowal. Nastepnym razem pojade do niego tylko na konsultacje. Rodzilam w bielanskim, warunki super ale ze wzgledu na nasze problemy po porodzie, nie polecam, nie ma oddzialu noworodkowego a jak sie okazalo to bardzo wazne.

Aga, widzialam Cie dzisiaj rano, mam przy przewijaku widok na chodnik przy C, szlas z corkami i Dawidem, z malym szkrabem na barana :)

Madziu, jak bedziesz w tym tygodniu w mieszkanku, w ciagu dnia, zapraszam na kawe :)

A cala reszte jeszcze nie zasiedlonych serdecznie pozdrawiam!!!


Kasiu, to masz super punkt obserwacyjny :) My tak codziennie rano maszerujemy, niestety...ciężko się wstaje o tej godzinie :(
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 21:08

Usia napisał(a):Witam się z Paniami miłymi :)

U mnie poranek bardzo udany, przedpołudnie w cuuuudowny towarzystwie Cudownych Dwóch Dam :radocha: :radocha: :radocha: a teraz czas kończyć co nieco by wysłać promotorowi. :lol:


Usia, kochana jak tam Twoja praca? pewnie już napisana i zostały tylko poprawki kosmetyczne??
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 21:11

Madzia, widziałam dzisiaj, że Wasza ekipa nadal walczy...chyba nieźle im nawtykaliście...a co u mojej ślicznej Majci?
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 2 lut 2009, o 21:23

hihi Aguś nie aż tak bardzo nie :) poprawiali ściane po pierniczonym komandorze,co tłuste plamy zostawili i sufit cerowali ,a reszta to kosmetyka :) teraz własnie Kris tam pojechał zawieźć oświetlenie do powieszenia w lazience i przedpokoju i Majci pokoiku :) Majunia dobrze,szaleje i opowiada o Hani,kiedy bedzie sie z nią bawić :)
Usiaku :> :> :>
nitewka i wy bliżej końca :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 2 lut 2009, o 21:29

agazf napisał(a):Usia, kochana jak tam Twoja praca? pewnie już napisana i zostały tylko poprawki kosmetyczne??


heheheheh coś Ty :radocha: Ja dzisiaj dopiero pierwszy rozdział wysyłam. :wysmiewacz: Prace mam zdać teoretycznie do 13 lutego, ale po cichu umówiłam się z promotorem, że do 21 lutego Mu wyśle, czyli mam jakieś 3 tygodnie do napisania plus egzaminy do zdania. :) Aguś Ty masz chyba widok na mój blok, podejrzała być czasem co się dzieje i na jakim etapie jest moje mieszkanko? I powiem Ci jeszcze jedno Majcia to Kobitka z charakterkiem :radocha: :radocha: :radocha: :radocha:

Madziulek Ty wiesz za co :buziak: :rotfl:
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez nitewka » 2 lut 2009, o 22:16

usia- no to życzę weny twórczej i lekkiego pióra- dobrze że masz się na czym skupić i rzuciłaś się w wir pracy :brawo:
madziulek- no rzeczywiście nasze mieszkanko coraz bardziej przytulne ( no ale daleko nam jeszcze do wybierania oświetlenia- narazie gołe prowizorki)i nie przypomina już placu budowy no ale nie przeprowadzimy się dopóki nie uruchomią windy- ze względu na brak wózkowni na parterze- nie ma szans znosić 2 piętra karety bliźniaków na spacerki :) no ale mam nadziję że do marca uruchomią nam windy
Avatar użytkownika
nitewka
mieszkaniec
 
Posty: 143
Dołączył(a): 12 lis 2008, o 10:08
Lokalizacja: A-20-9

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 22:22

Usia, co to dla Ciebie taka praca :> :lol:

Madzia, Hania też tylko o Majeczce w kółko gada...jak zaczną we dwie trajkotać, to nas głowy rozbolą :rotfl:

Ewa, może wstąpicie w niedzielę do nas na "osiedlowe pogaduchy"?
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 2 lut 2009, o 22:23

Nitewka tez dziś od sąsiadki z mojego bloku słyszalam ze od maraca mają zabezpieczyć windy i uruchowmic,oby... :)
Aguś o to na pewno nam głowy popękają,bo moja ma ostatnio tak gadane ze szok :szok: czasem nie słysze swoich myśli :> a mówił Ci Dawid ze machały sobie przez okno :radocha: tylko Majcia chyba jej nie widziała,gdzies tam machała hehe :>
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości