dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 2 lut 2009, o 22:26

Aga jakoś mi wena szwankuje w tym momencie, ale dzielnie walczę i wyśle ten cholerny pierwszy rozdział :tak:

Niedługo i ja będę pojawiać się na osiedlu jak będę na kawkę do moich Księżniczek przychodzić :radocha: :radocha: :radocha:
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 2 lut 2009, o 22:34

Usia napisał(a): Niedługo i ja będę pojawiać się na osiedlu jak będę na kawkę do moich Księżniczek przychodzić :radocha: :radocha: :radocha:


:radocha: :radocha: :radocha:
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 23:26

Usia napisał(a):Aga jakoś mi wena szwankuje w tym momencie, ale dzielnie walczę i wyśle ten cholerny pierwszy rozdział :tak:

Niedługo i ja będę pojawiać się na osiedlu jak będę na kawkę do moich Księżniczek przychodzić :radocha: :radocha: :radocha:


Usia, dasz radę :okok:
a co do odwiedzin na osiedlu, to niedługo wszystkie będziemy siedzieć na balkonach, tarasach i w ogródkach, popijać kawkę i wspominać bardzo opieszałego i błotnego developera
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 23:29

madziulek napisał(a):Nitewka tez dziś od sąsiadki z mojego bloku słyszalam ze od maraca mają zabezpieczyć windy i uruchowmic,oby... :)
Aguś o to na pewno nam głowy popękają,bo moja ma ostatnio tak gadane ze szok :szok: czasem nie słysze swoich myśli :> a mówił Ci Dawid ze machały sobie przez okno :radocha: tylko Majcia chyba jej nie widziała,gdzies tam machała hehe :>

no to mamy przerąbane :> Hanka dzisiaj, gdy zwróciłam jej uwagę, bo coś tam źle zrobiła, zapytała się mnie - " do mnie mówisz mamo?"...zamurowało mnie...
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez nitewka » 2 lut 2009, o 23:30

agazf napisał(a):Ewa, może wstąpicie w niedzielę do nas na "osiedlowe pogaduchy"?

dzięki aga za zaproszenie- chętnie skorzystamy, bliżej weekendu sie dokładniej zgadamy :]
Avatar użytkownika
nitewka
mieszkaniec
 
Posty: 143
Dołączył(a): 12 lis 2008, o 10:08
Lokalizacja: A-20-9

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 2 lut 2009, o 23:31

agazf napisał(a):no to mamy przerąbane :> Hanka dzisiaj, gdy zwróciłam jej uwagę, bo coś tam źle zrobiła, zapytała się mnie - " do mnie mówisz mamo?"...zamurowało mnie...


hahahahaha to dopiero aparatka Ci rośnie :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 23:34

Madzia, rośnie, rośnie...aż się boję :| codziennie nowe teksty i nie bardzo wiesz czy śmiać się, czy płakać....

Ewa, nie ma problemu, nr znacie :>
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 2 lut 2009, o 23:52

Fajnie macie z tymi córami swoimi :lol: Pozazdrościć Wam tylko mogę :]

Skończyłam pisać, wysłałam, zjadłam nie dietetyczną kolacyjkę, a wieczór taki młody :] Nawet w szoku trochę jestem, że tak szybko poszło :)
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 2 lut 2009, o 23:57

Usia napisał(a):Fajnie macie z tymi córami swoimi :lol: Pozazdrościć Wam tylko mogę :]

Skończyłam pisać, wysłałam, zjadłam nie dietetyczną kolacyjkę, a wieczór taki młody :] Nawet w szoku trochę jestem, że tak szybko poszło :)


kochana, jeszcze wszystko przed Tobą :>
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 3 lut 2009, o 00:03

Wiesz Aguś jakoś po ostatnich 2 tygodniach przestałam w to wierzyć na poważnie. Mam cudownych rodziców, przyjaciół, potem dojdzie praca i będzie ok :rotfl: A do rozpieszczania mam Kochaną Majeczke :radocha:
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 3 lut 2009, o 10:03

good morning :lol: kochane sąsiadeczki
ja już odliczam dni do weekendu, chociaż muszę przyznać, że swoją pracę lubię i chętnie tu przychodzę ;)

od jutra podobno czeka nas masowa odwilż, więc błotna wyspa będzie jak się masz
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 3 lut 2009, o 10:23

Hej Sasiadeczki

Ewa, tak naprawde liczylam na McArona, myslalam ze on caly czas tam urzadza i pomoze sasiadce :) niestety go nie bylo, poradzilam sobie sama ale niezle bylo, ztarabanilam wozek, potem po malego, dobrze ze nie krzyczal tylko prawie spal, sama w butach po mieszkaniu, w ten sposob na chwile zostawilam go samego w domu, brrr okropne uczucie.
Boli mnie kregoslup wiec nie bardzo moge nosic ten wozek wiec tak schodek po schodku tylko. A co do spacerow, to my tak ze dwie godziny spacerujemy, wrocilam juz z tesciowa wiec mi pomogla. Dzisiaj mamy szczepionki wiec nie wiem jak jutro ale ktoregos dnia musimy sie umowic na spacerek.
Jak na zbawienie czekam na ta winde :)

A tak off topic, jak ktoras sie zastanawia nad kupnem kuchni indukcyjnej to ja bardzo polecam, ja jestem zachwycona.
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 3 lut 2009, o 10:35

kasiu no właśnie wreszcie z praktyki ktoś mi powie jak to jest z tą płytą, bo wiadomo, ze w sklepach zachwalają, ale bez konkretów.
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 3 lut 2009, o 10:38

Dzień Dobry!
marzy mi się wiosna.
Kobitki z A, B i kawałek C - myślicie , że na naszym poletku przed blokami będzie traawa? jakoś nie mogę sobie wyobrazić. że coś tam może być oprócz błota...
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 3 lut 2009, o 10:42

burdziki napisał(a):kasiu no właśnie wreszcie z praktyki ktoś mi powie jak to jest z tą płytą, bo wiadomo, ze w sklepach zachwalają, ale bez konkretów.


Wszystko gotuje sie, przygrzewa blyskawicznie, woda na makaron doslownie w kilkanascie sekund, nie ma juz sterczenia przy kuchni i czekania az sie przygrzeje czy zagotuje. Polecam garnki Elo, jakas niemiecka firma, my takie kupilismy i jestesmy zadowoleni. Poza tym plyta nie nagrzewa sie tak jak w innych kuchenkach, wokol garnka jest zimna, jak mamie wykipiala zupa to od razu moglam wszystko zetrzec, nie tak jak w elektrycznych gdzie juz wszystko by bylo przypalone, tak wiec ze wzgledu na latwosc utrzymania w czystosci, na dzieci - bo sie nie poparza i szybkosc gotowania - super sprawa.
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości