Strona 163 z 164

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 2 lip 2009, o 11:50
przez kip.bia
Kasiu - prawdopodobnie wprowadzamy się w sierpniu. Obecnie ilekroć jestem na swoim balkonie wychylam głowę za barierkę i szukam wzrokiem Twojego balkonu i Ciebie usypiającą małego niebieskookiego blondaska ;)
Aniuvi - zazdroszę Wam tych wieczorków... a raczej tej możliwości spędzania ich na "harmonijnym" balkonie :okok:
Moreno - wracaj na forum. Brakuje tu Ciebie i Twojego szczerego optymizmu...
AniuP - chyba Cię widziałam... jeśli okragły i uroczy brzuchal szczelnie przykryty kolorową tuniką jest teraz Twoim znalkiem rozpoznawczym.. to musiałaś być Ty ;)
Madziulek - miło było wkońcu zobaczyć i poznać osobiście mailową koleżankę :].
Pozdrawiam wszystkie pozostałe sąsiadki :papa2:

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 2 lip 2009, o 22:42
przez Scroooty
Girls,

Ja na urlopie do 15 lipca ale jak tylko wrócę to do piackownicy jak najbardziej ale mam male pytanko .... do której tej na naszym osiedlu czy tam dalej na Dzieci Warszawy?

Pzdr
M

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 3 lip 2009, o 09:41
przez aniavi
Hej,

My jeszcze przed urlopem. Fajnie tak posiedzieć na balkonie, ale szczerze mówiąc, mam wrażenie, że usycham :( Chętnie zmieniłabym otoczenie na jakąś piaszczystą plażę, bo chociaż mamy widok na piaskownicę, to moja wyobraźnia okazuję się być za słaba ;)

Kasiu słyszałam ostatnio, że twój maluch już "rozmawia" :szok: Ale ten czas leci...

Pozdrawiam ciepło wszystkie sąsiadki :)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 13 lip 2009, o 22:16
przez aniap
Cześć Sąsiadki drogie :)
cisza tutaj jakiej dawno nie było, ale w końcu sezon urlopowy i pogoda w końcu dopisała :)
My właśnie po urlopie i w oczekiwaniu na rozwiązanie bo to ostatni miesiąc! Aż trudno uwierzyć, że tak szybko zleciało.
Kasiu, ja już jestem na zwolnieniu od 22 czerwca, tylko na nic nie mam czasu :) w tym tygodniu kompletuję wyprawkę do szpitala, bo to chyba najwyższy czas :) a tak w ogóle to niespodzianka: będzie nas czworo.... bo od wczoraj mamy nowego lokatora - 6 tygodniowego kotka :) na razie oswaja się z mieszkaniem i domownikami :)
Czujemy się dobrze, Oliwka waży ok 2600 g więc mam nadzieję, że do 3000 g dobije :) Brzuch zaczyna coraz bardziej przeszkadzać, ale jest znośnie, myślałam że będzie gorzej.
Kip.bia to pewnie mnie widziałaś w kolorowej tunice, teraz niestety najwygodniej w t-shirtach :)

buziaki ! :buzki:

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 14 lip 2009, o 09:52
przez Morena
Kochane,
Jeej jak fajnie przeczytać że się o mnie martwicie :skromny: , jeszcze zanim przeczytam dokładnie cały wątek i wszystkie zaległości , tak na szybko napiszę Wam, że JUŻ wszystko zaczyna się układać.
Zamierzam mieć teraz na wszystko( oczywiscie, łącznie z forum ) duuużo czasu.

A w między czasie będę szukać pracy... :|
Ostatni miesiąc obfitował w zmiany, szybka przeprowadzka na Harmonię, urządzanie, przyjemności , oraz wiadomość bomba- TRACĘ PRACĘ, dep. w którym pracuje będzie istniał do końca sierpnia....
Ciężko się o tym myśli, bo to moja pierwsza praca,którą znam od podszewki )od 10 lat w jednej firmie)

Cóż, muszę się nauczyć chodzić na rozmowy, oswoić z myślą, że rynek pracy ma najgorszą chwilę, i pracy po prostu nie ma
.Teraz dzień zaczynam od pracujpl i innych takich ..

NIe jest mi łatwo.
Tymbardziej cieszę się, że pytacie o mnie.
buziaki dla Was- musi być dobrze :)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 14 lip 2009, o 10:41
przez Beata
Kochane, jak część z Was już wie - z mojego balkonu widać prawie całe osiedle:). W najbliższy czawrtek Krzyś ma jakieś wyjście. Gdybyście zatem miały ochotę zobaczyć czy u Was na pewno wszystko w porządku - zapraszam serdecznie;))). Przy okazji spotkamy się, pogadamy, a może okaże się że ktoś zna kogoś kto potrzebuje super pracownika? (Morena:). Aniap - po rozwiązaniu czasu nie będziesz miała dla siebie długo, korzystaj teraz. Aniavi - od nas plażę odrobineńkę łatwiej sobie wyobrazić - bo to co widać na horyzoncie od biedy może uchodzić za morze. Magda Scrooty - już jesteś po urlopie? Wszystkie mamy i nie-mamy - zapraszam, dajcie tylko znać czy wpadniecie. Na priv najlepiej z numerem telefonu do tych do których nie mam.
Buziaki, dobrego dnia!

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 9 sie 2009, o 20:14
przez kasia
Hej Somsiadki,

My juz po urlopie, w komplecie, zadnych niemilych przygod, urlop zaliczamy do bardzo udanych, a Dawid......konczy juz prawie 8 m-cy, super sie odnalazl w wakacyjnej rzeczywistosci, az sie boje ze teraz z nudow w domu da mi popalic. Co u Was kochane, dzieki za smski :)?

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 18 lis 2009, o 16:20
przez ania
Cześć Dziewczyny, chcialam domeldować się do babskiego grona :) Witam!

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 16 gru 2009, o 12:36
przez kasia
Sasiadki!!!!

Czy ktoras tu jeszcze zaglada??? Co u Was slychac, ja powoli wychodze na prosta z kregoslupowymi perypetiami, a moje Male Wielkie Szczescie juz konczy dzisiaj roczek. Ale przelecialo, pamietam jeszcze Wasze gratulacje z okazji narodzin, a potem tony niezastapionych porad i wskazowek a dzis moje dziecko konczy okres niemowlectwa, szkoda ze zima i nie widujemy sie tak czesto, chetnie bym tez zobaczyla Wasze pociechy, slyszalam ze Ninka tak wyrosla a AniP slicznotke tylko na NK widzialam. Po swietach moze bedzie wiecej czasu to trzeba bedzie jakies babskie "pijanstwo" zorganizowac, tyle tematow sie nazbieralo. Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplo, odezwijcie sie.

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 27 paź 2011, o 21:19
przez kasia
Co z ta reaktywacja, laski, odzywajcie sie :)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 27 paź 2011, o 22:37
przez Beata
Hej:))))))))))))))))))))))))))))))))) no bo ja myślałam że już telefonicznie się kontaktujemy!
Pytanie zatem po sąsiedzku bo będę sobie zamawiała - kto chce wino, to białe co ostatnio piłyśmy jako pierwsze, francuskie, z dostawą do garażu, za ok,. 23-24 pln :)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 28 paź 2011, o 07:32
przez Usia
Cześć Dziewczyny :)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 8 lis 2011, o 17:28
przez aniap
Heloł Kochane :)
własnie, co z ta reaktywacją, odzywacie sie czy nie? ;)
Może zawnioskujemy u naszych szanownych administratorów o prywatna strefę, byśmy mogły swobodnie pogadać?

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 8 lis 2011, o 17:57
przez agazf
aniap napisał(a):Heloł Kochane :)
własnie, co z ta reaktywacją, odzywacie sie czy nie? ;)
Może zawnioskujemy u naszych szanownych administratorów o prywatna strefę, byśmy mogły swobodnie pogadać?


Cześć dziewczyny :>
popieram pomysł "prywatnej strefy" :)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

PostNapisane: 8 lis 2011, o 18:22
przez Aneya
Cześć Dziewczyny,
jestem "nowa" i mam nadzieję, że już niedługo część z was poznam osobiście na osiedlu.
Chętnie się przyłączę też do takiego prywatnego forum :)
Pozdrawiam,
Aneta