przez placek » 7 lis 2008, o 01:08
Od tego jest forum aby dzielić się informacjami, powtarzam - dzielić. Nie mam zamiaru tutaj nikogo oceniać negatywnie, także tych osób, które czerpią informacje z niego, nie dzieląc się tym co sami zauważyli, dowiedzieli się, jakie wyciągnęli wnioski (jeśli ich to dotyczy). Ich prawo i nie ma tu co dyskutować. Musicie się jednak liczyć z tym, że dla części z nas, a pewnie dla większości jesteście na tyle anonimowi, że tak naprawdę nie wiadomo kim jesteście. Może zwykłymi sąsiadami, którzy faktycznie chcą chronić swoją prywatność, ok.. może macie racje, my tego nie wiemy, bo was nie znamy, dlatego nikt tu nikogo nie skreśla, cierpliwości..
Opóźnienie sięga roku (mniej więcej), przez ten czas przewinęło się wiele kwestii spornych i innych problemów, a możliwe (oby nie), że nie jedno jeszcze przed nami, czy to przed oddaniem mieszkań do użytku, czy już po (przypominam, że OD lub podmiot przez niego wskazany będzie sprawował Zarząd jeszcze przez 3 lata od momentu uzyskania pozwolenia na użytkowanie). Biorąc pod uwagę co napisałem w poprzednim akapicie, część tematów powinna być omawiana na forum, ale być może dyskretnie, chociażby z tego względu, że część z mieszkań została wykupiona przez pracowników OD (chociaż to nie jedyny powód). Załóżmy na chwilę taką sytuację, że dzieje się coś "złego". Trzeba reagować. Wspólnie, bo jak nie jedna osoba wspomniała w kupie siła. To wyobraźcie sobie, że te wszystkie rozmowy, dyskusje, rozważania na temat naszych ewentualnych problemów (dotyczących warunków, umów, terminów, prawa etc) mają skutek taki, że znajdujemy jakieś wspólne wyjście. I co? I dupa. Wszystko na tacy. Może się okazać, że to wszystko niepotrzebne i szczerze mam taką nadzieję, że wszystko od tego momentu pójdzie gładko, że stosunki z OD się poprawią etc. Nie chcemy tylko obudzić się z ręką w nocniku i w sytuacji bardziej nerwowej nie wiedzieć jak się dogadać, bo wcześniej nie mieliśmy do siebie zaufania, lub po prostu ze sobą nie rozmawialiśmy.
Inna sprawa, że pozostałym osobom, które czynnie wspierają pozostałych użytkowników (mieszkańców) należy się szacunek, za to, że chcą, nie boją się, nie wstydzą, mają czas (a ten dla każdego z nas jest cenny) i chęci dzielić się informacjami, tworzyć - nieważne jak to nazwać - pewną społeczność. Nie hermetycznie zamkniętą, a otwartą bo jak wspomniałem nikt tu nikogo na wstępie nie skreśla. Szacunek należy się też pozostałym osobom, z różnych przyczyn nie zgadzającymi się z naszymi postanowieniami, jako że są po prostu ludźmi, naszymi przyszłymi sąsiadami. Chcecie mieć ferment na osiedlu, krzywe spojrzenia, krzywe intrygi? Zakładam, że nie i ja również.
Mam prośbę do wszystkich, wyluzujcie. To nie jest onet, forum młodzieżowe czy inne, gdzie więcej bluzgów, niż konkretów. Macie ochotę na cynizm, złośliwości? Pełno takich miejsc znajdziecie w sieci, jestem tego pewien. Chcecie się wypłakać, nakrzyczeć konkretnej osobie? Róbcie to na PW, bo wciągacie w to innych..
Pozdrawiam,
ps. polecam zapoznanie się ponowne z regulaminem tego forum.. obowiązuje on wszystkich użytkowników, bez wyjątków.