dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 4 lis 2008, o 11:25

Powinnam się zbierać bardzo powoli na uczelnie, ale ne ce mi sięeeeeę :uoee:
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 4 lis 2008, o 11:36

Ja dzisiaj też nieciekawie, czuję się i wyglądam :(
idę do fryzjera, a wcale mnie to nie cieszy..

Wiecie co? czuję się nie komfortowo pisząc tutaj, w tych naszych pogaduchach.
Czy wszystko co NIE dotyczy OD, opóźnien to płytkie tematy???? ja tak nie uważam. Chce mieć fajne towarzystwo, sąsiadki- przyjaciółki, i cieszyć się życiem. Nawet jeśli początki są ciężkie, i stres związany z mieszkaniem nas nie omija. Jaki jest sens pokazać się od złej strony na samym początku??? Komu zależy żeby NIE miec znajomych??
Wolę być jednak płytka i patrzec przez różowe okulary...

Dobrego Dnia, i głowa do góry!!!
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 4 lis 2008, o 11:42

Morenko zgadzam sie z Tobą,mam gdzies co inni mysla ze my tu piszemy,przynajmniej sie wspieramy,poznajemy i miło czas spędzamy,ja nie czuje sie gorsza bo mniej p;isze o płytkach,opóźnieniach czy innych przepychankach i nerwach spowodowanych tym czy śmym :|
Ciesze sie ze wy jestescie i ze kiedyś nasze relajce dzięki temu będą lepsze.
Czemu nie cieszysz sie z wizyty u fryzjera? jak sie obcinasz ? :)

tez sie jakoś słabo dziś czuje,miłego dzionka kochane :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 4 lis 2008, o 11:53

Dziewczyny moze powinnysmy jednak postulowac o przeniesienie tego watku do prywatnych? Piszemy sobie po imieniu, poruszamy calkiem prywatne tematy itd. CO myslicie?
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 4 lis 2008, o 12:14

Kasia, Morenka, Madziulek Wy już znacie moje zdanie. :)
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aptak » 4 lis 2008, o 12:27

Cześć Wam z rana moje nowe koleżanki :)

Ja po kawie, Maja moja mała usneła ( ma 9 miesięcy) a tu pod nami ktoś wiertarką zaczą wiercić zobaczymy jak to się skończy.
Ciekawe jak bedzie w nowym bloku. My wykańczamy, ale pewnie sporo osób zacznie remont dopiero po oddaniu bloku. No cóż
niech się MAja wprawia w spaniu w różnych warunkach remontowych :).

Idę pić druga kawę bo chyba tez zasne.

Miłego dnia.

Mam nadzieję, że jeśli ten wątek stanie się zamkniety to zasłuże od adminów na dostęp, bo jak na razie nigdzie mnie wpuścić nie chcą...
Avatar użytkownika
aptak
mieszkaniec
 
Posty: 56
Dołączył(a): 29 paź 2008, o 20:12
Lokalizacja: C-10-5

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 4 lis 2008, o 12:33

Niech mnie ktoś stąd wykopie, bo nie dojdę na uczelnieeeeeeeee ;P
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 4 lis 2008, o 12:52

Sama nie wiem, chciałabym aby jak najwięcej dziewczyn pisało tutaj, poznawało się, i integrowało.
Jednocześnie, nie chce aby nasze pitu pitu było podstawą do naśmiewania, się cytowania przez osoby które pławią się, że w "płytkich" tematach pisać nie będą...

Wymyślmy rozwiązanie , które przyszłych forumek nie odstraszy.
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 4 lis 2008, o 13:32

Morenka w sumie tez ma troche racji,trzeba uwazac zeby którejś z sąsiadek nie urazic,ehhh już sama nie wiem jak to rozwiązać :|
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 4 lis 2008, o 14:02

aptak napisał(a):Witam wszystkie forumowiczki - harmoniczki.

Na imię mam Anka i będę, miejmy nadzieję, przyszłą mieszkanką bloku C.

Widzę, że jesteście już trochę zintegrowane, więc i ja może rozpocznę integroację z Wami ...

Pozdrawiam Was mocno i tymi słowami wpraszam się na Wasze forum z nadzieją, że mnie przyjmiecie jako przyszła harmonijkę :)


Cześć,
Fajnie, że się wpraszasz:) Przygarniemy Cie bardzo chętnie i cieszymy się że zasilisz ten dział forum :)
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez dziam » 4 lis 2008, o 17:03

oj ja to chyba nie w temacie jestem... komuś przeszkadza nasze pisanie? ktoś się z nas śmieje? serio ? hmmm.. :mysli:
Anię witamy :)
Dzisiaj jakis dziwny dzień, trzymajcie sie ciepło dziewczyny! ...wracam do rysowania...

ps. Usia wracaj z tej uczelni i dawaj nastepną kawkę ...(najlepiej z czekoladą :) ) oczy mi się same zamykają.. :)
Jestem oazą spokoju na pustyni gniewu... p***, z*** k*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora...
Avatar użytkownika
dziam
mieszkaniec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 02:04
Lokalizacja: A-10-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 4 lis 2008, o 17:21

Dziam jestem jeszcze chwilę na uczelni ale na życzenie zostawiam kawkę i coś jeszcze :radocha:
Obrazek
i
Obrazek :]
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 4 lis 2008, o 18:12

Usiaku ooo kolejną kawkę to chętnie siekne,bo zasypiam :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 4 lis 2008, o 22:37

Morena napisał(a):
Wiecie co? czuję się nie komfortowo pisząc tutaj, w tych naszych pogaduchach.
Czy wszystko co NIE dotyczy OD, opóźnien to płytkie tematy???? ja tak nie uważam. Chce mieć fajne towarzystwo, sąsiadki- przyjaciółki, i cieszyć się życiem. Nawet jeśli początki są ciężkie, i stres związany z mieszkaniem nas nie omija. Jaki jest sens pokazać się od złej strony na samym początku??? Komu zależy żeby NIE miec znajomych??
Wolę być jednak płytka i patrzec przez różowe okulary...

Dobrego Dnia, i głowa do góry!!!


Morena popieram. O, jak piszesz, "płytkich" sprawach rozmawiam codziennie z bliskimi, kolegami z pracy itp. i jest to część naszej codzienności, co dziś jem na obiad, czy idę do kina, czy to, że mam jesienną chandrę. To dlaczego o tym nie pisać? Kto nie prowadzi takich zwykłych pogaduch, nie wiem jak poznaje ludzi, znajduje przyjaciół. Widocznie jest uboższy o te wszystkie sprawy, co nie jest powodem do radości... A jeżeli nie ma takiej potrzeby, niech nie krytykuje innych. Ja co prawda ostatnio mało zaglądam, ale zawsze humor mi się poprawia czytając takie życzliwe posty, można oderwać się od czasem dołującej rzeczywistości :>
I oby więcej takiej pozytywnej energii :okok:
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Beata » 4 lis 2008, o 23:20

aptak napisał(a):
Ja po kawie, Maja moja mała usneła ( ma 9 miesięcy) a tu pod nami ktoś wiertarką zaczą wiercić zobaczymy jak to się skończy.
Ciekawe jak bedzie w nowym bloku. My wykańczamy, ale pewnie sporo osób zacznie remont dopiero po oddaniu bloku. No cóż
niech się MAja wprawia w spaniu w różnych warunkach remontowych :).

..


To będziemy w podobnej sytuacji -nasza 7-mies. Ninka też będzie się uczyć życia w "bojowych" warunkach:). My na szczęście już robimy remont, wiec przynajmniej w domu będzie ciszej.
Avatar użytkownika
Beata
mieszkaniec
 
Posty: 359
Dołączył(a): 1 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: C-40-1 (B15)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości