dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

[nitewka]

To masz Kasiu rzeczywiście poważny problem. My weźmiemy poprostu pomarańczowy albo waniliowy albo jakis inny
Chciałam sie spytać o cenę, ale madziulek już zapytała

[kasia]

Kasiunia a ile ten szlarz bierze za taką szybe ? jaki ona ma wymiar ? Ty też robisz zamiast glazury ?

Madziu, to nie jest szklarz tylko jakas firma, oni robili u nas kompleksowo lustra, drzwi do prysznica i takie rozne pierdoly, ale tanio nie jest, to jest firma ktora przyprowadzil nasz wykonawca, ale nas podliczyli sporo, za ta szybe z montazem na szerokosci calej kuchni czyli cos okolo 4 m dlugosci a szerokosci ok 50/60 cm i wieksza tafla tam gdzie jest okap, powiedzieli ze 1500/2000. Poniewaz juz robili nam co innego to juz dalismy spokoj z szukaniem taniej.

[madziulek]

Ewus a czemu sie złościsz ?

czyli faktycznie niezbyt tanio,moze,ciekawe czy Beatka już sobie to zrobiła ?

[Beata]

Cześć Laski:)
W pracy jest dużo roboty...... być może to jest rozwiązanie by za Ninką za bardzo nie tęsknić. Anka - nie przejmuj się, dasz radę, tylkko czy masz już opieke jakąś do dziecka? My mamy nianię która jest z Ursusa i czeka na nas (na szczęście::).
Z przeprowadzką też chcemy poczekać aż drogi zrobią, no ale widzę że jest bardzo duża szansa że w tym roku.
Szyba - jeszcze nie zrobiłam, choć kuchnię mam już chyba skończoną (w sobotę kończyli, i potem nie byłam:). Ale teraz na dniach będę zamawiała, i chyba pozostanę przy tym szklarzu z Ursynowa (ok. 500 pln za 90x70, szkło hartowane kolorowe z montażem).
Rolety / żaluzje - też właśnie szukam - jakie macie pomysły na te duże okna? Ja mam takie: w kuchni - rzymska, w salonie - drewniane rolety, w sypialni - takie plisy odsłaniane od góry lub od dołu, i u Ninki - jakieś proste plastikowe żaluzje, bo pewnie zaraz będzie trzeba nowe ).
Pozdrawiam serdecznie i szybko, szybko do zobaczenia w harmonijnej atmosferze:)

[aptak]

O oknach ostatnio sporo mysle i mam jakies pomysly ale chyba nie jakies oryginalne. Na duze okno kupimy chyba rolety i zaslono-firanki proste, dlugie do ziemi, w kuchni nie mam pojecia, mzoe tez rolety. W sypialni mamy okno balkonowewiec trudno cos tam wymyslec, moze macie jakies ciekawe pomysly, a u Mai rolety rzymskie... i to tyle jak na razie, ale nic wybranego nie mam.

Beata, niani nie mam , Maja mial isc do zlobka ale teraz jest opcja babci mojej mamhy itak chyba zostanie. Na mnei tez kupa pracy czeka az boje sie wracac. Chcialam wrocic na pol eteatu ale stwierdzilam ze to bez sensu i tak pewnie pracowalabym na cały etat tylko z amniejsza kasę .

Oby drogę do C i do innych blokow szybko zrobili zebysmy jak ludzie przez klatki mogli wchodzic a nie przez garaze.

[ewaw]

My już mamy okna ' załatwione ". w dziecinnym pokoju mamy plisy w salonie i kuchni żaluzje drewniane 5 cm a w sypialni firanki " spagetti"

[nitewka]

madziulek- e tam wcale się nie złoszczę , tylko taka ikonka mi się klapnęła
kasia- ojoj to rzeczywiście drogo policzyła wasza firma ale z tego co pisze beata- to ten szklarz z ursynowa to bierze podobne pieniądze- 500zł/90cm chyba wybiore jakies kafelki
ewaw, aptak - gratukluję że już macie tak sprecyzowane pomysły na okna

[kasia]

Hej Laski

Ewa, poznalam dzisiaj nasza sasiadke z pietra:) bardzo fajna, poza tym dzielimy z nimi balkon a na razie to w ogole mamy wspolny

Co do Juniora, to jak nie urodze do poniedzialku to mam sie zglosic na patologie.

[Beata]

Kasia, nie martw się, na patologii bywa śmiesznie, a plus jest taki - że jakbyś miała zacząć - to masz blisko;), poza tym jesteś na diecie i w ogóle nie robisz już własciwie nic (no mi kazali chodzić po piętrach w tę i z powrotem, a to i tak nie skloniło Ninki do wyjścia).
Ania - wiesz że możesz w każdej chwili napisać podanie o zmniejszenie wymiaru czasu pracy (przez wsyzstkie 3 czy 4 lata kiedy masz prawo do wychowawczego). Pracodawca musi zaakceptować Twoją prośbę. I dodatkowo - jeśli karmisz (ja jeszcze tak) to o ile pracujesz min. 4h - masz prawo do 30 min. na karmienie, a jeśli min. 6h - do godziny. Ja pracuję w biurze 6h (teoretycznie, ale dłużej niż 6.5-7 jeszcze nie zostawałam), a umówilam się że jeśli będzie potrzeba - będę pracowała w domu (mam taką pracę że jest potrzeba;). Jeśli karmisz, i bylaby szansa abyś się wyrabiała w krótszym czasie - najlepszą opcją jest podanie o 7/8 etatu, wówczas pracujesz teoretycznie 7h, z czego masz prawo do 1h na karmienie, czyli w sumie 6h. Fajnie że masz babciną opiekę do Małej:).

Pomysł Ewy ze "spaghetti" firankami jest fajny:). My mamy wszędzie duże balkonowe okna, to jest super bo swiata dużo widać i jasno, ale trudno zakryć.

[kasia]

Kasia, nie martw się, na patologii bywa śmiesznie, a plus jest taki - że jakbyś miała zacząć - to masz blisko;), poza tym jesteś na diecie i w ogóle nie robisz już własciwie nic (no mi kazali chodzić po piętrach w tę i z powrotem, a to i tak nie skloniło Ninki do wyjścia).

Bea, na patologii juz bylam wiec wiem co i jak calkiem ok, tak wiec tym sie nie martwie...
Wywolywali Ci porod czy Ninka sama sie zdecydowala?

[nitewka]

kasiu- ja tez parę dni temu poznałam joasię i zapowiada się fajne sąsiedztwo na naszej klatce :0 no i duzo maluszków

[Beata]

Wywolywali Ci porod czy Ninka sama sie zdecydowala?

Wywoływali, choć to za dużo powiedziane. PO prostu stwierdzili ze już nie ma co czekać (na oxy tętno nie było równe, a skurczów ani widu ani słychu). Przebili pęcherz, i nic...... tylko tętno Małej znowu spadało. Dlatego CC. A ponieważ był to pierwszy piękny wiosenny słoneczny dzień po obrzydliwej pogodzie - Ninka nie miała nic naprzeciwko:))))).

Fajnie że tyle dzieciów będzie:). całkliem jak wtedy gdy nasi rodzice byli młodzi i zasiedlali nowe osiedla:)

[nitewka]

mam nadzieje ze na osiedlu beda fajne place zabaw

[kasia]

Hej Laseczki,

Co tu sie taka cisza zrobila?
Ja nadal w domu i nadal nie ma syptomow porodu, konczy sie 5 dzien po terminie. Wczoraj byl dlugi i szybki spacer potem wejscie na 7 pietro i nic a co u Was ?

[pestek]

Ja nadal w domu i nadal nie ma syptomow porodu...

Kaśka, powyjmuj te poduszki i przestań już z nas żartować...