dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 19 gru 2008, o 17:32

Przed budynkiem A, w białej kurtce:)
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 19 gru 2008, o 17:37

No to wszystko się zgadza, to następnym razem zaczepiaj :)
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 19 gru 2008, o 17:37

Karola no my planujemy chyba tez po 11 blizej 12,moze wymieńmy sie numerami
Aniap a jutro tez bedziesz na osiedlu ? tfu tfu by nie zpaeszyć,powodzenia i nie dziękuj :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 19 gru 2008, o 17:40

Będę Madziu i na pewno nie raz. Tylko nie wiem w jakich godzinach, bo bedziemy jeszcze jeździć i dowozić brakujące materiały. Musimy jeszcze skoczyć po prezenty itd. Ale może wieczorkiem juz zaplanujemy dzień to napiszę :)

PS. nie dziękuję :)
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 19 gru 2008, o 22:23

madziulek napisał(a):
agazf napisał(a):u nas tak samo...28 stopni w mieszkaniu...przecież mówiłam, że mieszkamy na bezludnej wyspie :rotfl: prawie jak w tropikach hihi


hehe no dokładnie :> a o której ew mozna wpaść do Was ?


Madziu, jak będziecie koło 11-12 to spokojnie możecie wbijać do nas na górę :> tylko nie spodziewajcie się olśniewającej klatki schodowej i lśniącego mieszkania :P :rotfl:
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 19 gru 2008, o 22:26

dziewczyny, fajnie że prace w waszych mieszkankach posuwają się do przodu i niedługo do mnie dołączycie, bo jak narazie to niewielu spotykamy sąsiadów w drodze z pseudoparkingu pod osiedlem do mieszkanka :radocha:
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 19 gru 2008, o 22:46

Aguś to ja zadzwonie jak bede jechala :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 19 gru 2008, o 23:00

oki Madzia :> a będziesz ze swoją małą ślicznotka?
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 19 gru 2008, o 23:05

agazf napisał(a):oki Madzia :> a będziesz ze swoją małą ślicznotka?


planuje przyjechac z nią i Krzysiem,ale potem chce ich wysłać do reala na małe zakupki by wrócili po mnie za np godzinke :) wiesz Majcia ma jeszcze katarek mały,ale jak sie uda to wejdziemy na chwile z Majeczką,by sie dziewczynki poznały :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez agazf » 19 gru 2008, o 23:26

no to fajnie...Hania się ucieszy :>
Avatar użytkownika
agazf
mieszkaniec
 
Posty: 951
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 00:07
Lokalizacja: F 16 ( E 16 )

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez dziam » 20 gru 2008, o 03:33

dobry wieczór :)
no wreszcie się tu bardziej odnajduję -kolorki, wnętrza i te sprawy ;)
a poważnie, Madzia pozmienialiśmy trochę, jakieś wyburzone 3 ściany, postawionych kilka innych i na razie na tym koniec, potem będą zabawy z kafelkami i drewnem, a dopiero potem reszta ale to jeszcze długo... :( nie mniej jednak mam nadzieję że moze przed wakacjami... no zobaczymy

Aniap gratuluję odwagi z kolorkami :) ja tam jestem zdania że jak ktoś ma ochotę to trzeba szaleć -zawsze można przemalować :) szczególnie jak ktoś lubi zmiany jeeee! Ja mam na co dzień sporo kolorów w pracy więc wnętrza planuję raczej spokojne ale kto wie, z kobietami różnie bywa-może mi sie jeszcze odmieni ;)

Morenka-teraz nawet jak w domku sa tylko same ściany to latarnia robi klimacik typu Sin City ;)

Jak Was już tyle śmiga po osiedlu to się witajcie jak zobaczycie zagubiony blond z 1 klatki bo mogę z wrażenia nie skojarzyć z avatarem :)

buziaki i chyba już dobranoc :)
Jestem oazą spokoju na pustyni gniewu... p***, z*** k*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora...
Avatar użytkownika
dziam
mieszkaniec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 02:04
Lokalizacja: A-10-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 20 gru 2008, o 11:08

Witam Sasiadeczki!!
Tatus z synkiem spia wiec mam chwile, dzisiaj nam przespal prawie cala noc, musialam go obudzic na karmienie.
Rodzilam naturalnie, tak jak napisalam Morenie bolalo jak skurw...., nie zdazyli mi podac znieczulenia, zaczelam rodzic sama, nie zaczeli wywolywac, tak jak bylo w planach, ale myslalam ze umre podczas tego porodu, moj Tomek opowiadajac koledze skwitowal ze to jak wbijanie na pal i ledwo zdazyl na final. Generalnie trauma, ktora staram sie szybka zapomniec. To nic ze naturalnie bo i tak nie bylam w stanie reka noga ruszyc zeby zajac sie synkiem po porodzie, tata tylko sie zajmowal bo ja nie bylam w stanie wstac z lozka, mdlalam. Generalnie cierpialam identycznie jak wszystkie dziewczyny po cc z ktorymi lezalam na poporodowce. Tak wiec nie polecam naturalnie bez znieczulenia. Do tej pory ledwo chodze. Bea, masz racje, tez mialam problemy z karmieniem, w szpitalu bylo ok, bo zawsze mozna bylo liczyc na pomoc ale jak wrocilismy to sie zalamalam. Okazalo sie ze pokarm szybko sie pojawil, maly zaczal sie dobrze przystawiac i jesc i mieszanka juz nie byla potrzebna. Jakos sie zorganizowalismy ale rzeczywiscie Bea masz racje na poczatku jest ciezko, bo wiesz ze ta mala sliczna kruszynka jest calkowicie od Ciebie zalezna. Juz jest lepiej, dwie doby w domu za nami. Wlasnie sie obudzil wiec pora karmienia. Buziaki i do nastepnego.
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 20 gru 2008, o 11:19

Witajcie :)

Kasiu a masz w razie czego laktator ? bo wiesz Majka rzadko sie budziła w nocy jak była maleńka na karmienie,a Tobie mogą piersi wybuchnąć i ja ściągałam w nocy bo zalewałam pościel normalnie :) pamietam jak dziś ze Kris ze mną wstawał i pomagał ściągac bo były tak twarde ze szok,az mnie bolało,bo Majka spała od 18 np do 9 rano,nie wiem czemu sie nie budziła,czasem przystawiałam ją na śpiocha,a czasem ściągałam,ok 3 mca miała niedowage przez to ze sie już nie budziła na jedzenie,ale pediatra mówiła by raz dziennie dawac kaszke z butli i piers,by troszke przytyla bo była tylko na 3 centylu.
Mu Kris bardzo pomagał po porodzie w nocy,podawał mi Majka do karmienia,jak słabiutko sie czujesz niech T stara sie być przy Was :) będzie dobrze kochana :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 20 gru 2008, o 12:14

Madziulek ja zaraz się zbieram, a wy?
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 20 gru 2008, o 12:40

my własnie sie ubieramy do wyjścia :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości