dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniavi » 7 sty 2009, o 11:09

Cześć dziewczyny!

aniap napisał(a):to Wy teraz nam bedziecie hałasować, dopiero co Pestki skończyli ;)


Aniu, do końca to nam jeszcze niestety baaaardzo daleko. Jeszcze Wam trochę pohałasujemy w najbliższym czasie :( Ale potem zaprosimy na kawę oczywiście :)
Ostatnio musieliśmy działać w niesamowicie przyspieszonym tempie i na razie zrobiliśmy tylko to, co było niezbędne. Ale powoli, powoli robi się z tego wszystkiego jakieś mieszkanie ;)

Kasiu, ściskam Cię ciepło. Trzymaj się!
Madziulek buziaki dla Majeczki. Co to za chorowanie? :nono:
Ostatnio edytowano 7 sty 2009, o 11:18 przez aniavi, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
aniavi
mieszkaniec
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:40
Lokalizacja: A-20-2

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 7 sty 2009, o 11:17

Aniap a czemu musieliście działać w przyspieszonym tempie ? A mieszkacie tam już ? :) Dziękuje za buziaki :*
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniavi » 7 sty 2009, o 11:25

madziulek napisał(a):Aniap a czemu musieliście działać w przyspieszonym tempie ? A mieszkacie tam już ? :) Dziękuje za buziaki :*


Widzę, że muszę się tu częściej pojawiać, bo Madzia mnie już nie poznaje :) Ja co prawda też Ania P., ale aniap jest już zarezerwowana :lol:

Musielismy się wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania do końca poprzedniego tygodnia. Liczyliśmy na trochę więcej czasu, więc ostatecznie działaliśmy naprawdę "na wariata". Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... Wspólnymi siłami (rodzina i nasi kochani sąsiedzi zza ściany) - dalismy radę :)
Avatar użytkownika
aniavi
mieszkaniec
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:40
Lokalizacja: A-20-2

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 7 sty 2009, o 11:41

jejkuś Aniu wybacz zakręcenie :skromny: upssss ale ryfaaa,ale to prawda Ty i Morenka jestescie tu za rzadko :nono: :> :> :>
ale Wam fajnie ze już bedziecie mieszkac
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 7 sty 2009, o 14:08

agazf napisał(a):
Aniu, jak się mieszka?


Aguś bardzo dobrze :) najważniejsze, że jest ciepło, bałam sie troche co bedzie z grzaniem, ale jest ok :) Humory mamy lepsze, jak wracamy do naszego M i w ogóle jakoś tak pozytywnie w Nowy Rok z takimi zmianami :) tylko problem z parkowaniem jest i pewnie bedzie coraz większy :(
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 7 sty 2009, o 14:12

aniavi napisał(a):Cześć dziewczyny!

aniap napisał(a):to Wy teraz nam bedziecie hałasować, dopiero co Pestki skończyli ;)


Aniu, do końca to nam jeszcze niestety baaaardzo daleko. Jeszcze Wam trochę pohałasujemy w najbliższym czasie :( Ale potem zaprosimy na kawę oczywiście :)


Aniu, wcale nie jest tak źle jak myślałam, że może być. I tak cały dzień nas nie ma w domu, więc nie ma co nam przeszkadzać. Zreszta jasna sprawa, że każdy musi sie urządzić :) U nas też jeszcze robią małe poprawki i w piatek przyjada z drzwiami. A na kawkę oczywiście chętnie :)
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 7 sty 2009, o 14:32

Aniap a jak sie czujesz kochana? bierzesz juz witaminki ? :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 7 sty 2009, o 17:32

Heloł,
Wybaczcie że ostatnio nie jestem tu za często, ale niestety pracy w banku mnóstwo, a po pracy- same wiecie- ceramika, sufity podwieszane itp- dlatego zaniedbałam Was troszkę i też obiecuje nadrobić integrowanie:)
Wszyscy chorzy - współczuję , ale i odrobinkę zazdroszczę siedzenia w domu i czasu na internetowe przyjemności.

Aha a propo's nie rozpoznawania Morena ścieła włosy :>
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez nitewka » 7 sty 2009, o 18:19

morena- nowa fryzura? no to dawaj nowy atavar :) jestem ciekawa jak wygladasz teraz :okok:
a u mnie po porodzie to włosy wychodza garsciami i fryz sie troche przerzedził, dojrzewam do decyzji zeby podciac na krótko to może sie wzmocnią :|
Avatar użytkownika
nitewka
mieszkaniec
 
Posty: 143
Dołączył(a): 12 lis 2008, o 10:08
Lokalizacja: A-20-9

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Beata » 7 sty 2009, o 22:26

nitewka napisał(a):morena- nowa fryzura? no to dawaj nowy atavar :) jestem ciekawa jak wygladasz teraz :okok:
a u mnie po porodzie to włosy wychodza garsciami i fryz sie troche przerzedził, dojrzewam do decyzji zeby podciac na krótko to może sie wzmocnią :|


Ewa, ja już mam to chyba za sobą. Pomogło faktycznie podcięcie, ale też kilka miesięcy (ze 3-4) brałam skrzyp. No i jak wychodziły i były wszędzie (dosłownie), tak przestały:))).
Dziewczyny, u nas jutro jest "that day"!!!!!!!, będziemy machać z okien tym co będą się remontować. A wieczorami puszczać znaki świetlne tym co "remontują" nocami:))). No i tylko kłopot że internet będzie tylkko w pracy przez to. Ale co tam;)
Avatar użytkownika
Beata
mieszkaniec
 
Posty: 359
Dołączył(a): 1 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: C-40-1 (B15)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 8 sty 2009, o 10:30

madziulek napisał(a):Aniap a jak sie czujesz kochana? bierzesz juz witaminki ? :)


Madziu kwas foliowy biore chyba od sierpnia :) a witaminki też sobie kupiłam. Co prawda lekarz powiedział, że nie jest zwolennikiem i najlepiej sie zdrowo odżywiać, ale przez brak czasu jest ciężko :( zresztą teraz nie ma tylu świeżych warzyw i owoców, więc sie wspomagam. W niedzielę mam wizyte u lekarza, a nie mogę doczekac sie drugiego usg :) Jeszcze nie powiedziałam w pracy, nie wiem kiedy powinno sie mówić, chyba troche za wcześnie jeszcze? Myślałam, że tak po 3 miesiącu, wtedy jest większa pewność, że wszystko jest ok... kiedy Wy mówiłyście ?

Beatko super, że zamieszkacie, trzeba sie umówić na herbatkę :>
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 8 sty 2009, o 10:43

Witajcie

Aniap ja własnie mówiłam zaraz po 3 miesiącu :) bo to bezpieczny termin :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 8 sty 2009, o 10:47

Hej Dziewczyny,
Humor mi dopisuje, mimo: paru niefajnych spraw w pracy, braku kasy:(i mrozu, ale fakt, że wykończenie mieszkania w toku, oraz fantastyczne sąsiadki sprawia, że dam radę i przebrne dzielnie do jutra 16:30 :)

nitewka napisał(a):morena- nowa fryzura? no to dawaj nowy atavar :) jestem ciekawa jak wygladasz teraz :okok: :|

Jak 7 letni chłopiec :radocha:
a powaznie to sama nie mogę w uwierzyć , że jeszcze ani razu nie miałam depresji z powodu obcięcia się tak króciutko.

pozdrawiam
radosna
Morena
Ostatnio edytowano 8 sty 2009, o 11:04 przez Morena, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 8 sty 2009, o 10:59

Morena, poważnie, aż tak krótko??? Podziwiam za odwage :) dawaj fotke :)
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 8 sty 2009, o 11:48

Cześć dziewczynki :lol:
Ja dziś trichę odżywam po tych mrozach, wreszcie :]

Morenko w jakim ty banku pracujesz, bo słyszałam właśnie, że teraz taki przestój w tej branży :mysli:
No i nie ociągaj się bo na zdjęcie nowego wizerunku wszystkie czekamy :nono: ;)

Madziulku jak tam u Was w domowej klinice, mam nadzieję, ze sytuacja już opanowana ;)

Aniup a jak Twoje objawy ciążowe? Pjawiły się już jakieś?
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości