dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 8 sty 2009, o 13:05

burdziki napisał(a):Cześć dziewczynki :lol:
Ja dziś trichę odżywam po tych mrozach, wreszcie :]

Morenko w jakim ty banku pracujesz, bo słyszałam właśnie, że teraz taki przestój w tej branży :mysli:
No i nie ociągaj się bo na zdjęcie nowego wizerunku wszystkie czekamy :nono: ;)


Hej Karola, cieszę się, że masz się lepiej, trzymam też kciuki za Twoje nerwy związane z mieszkaniem. Głowa do góry.
Pracuje w Banku z parasolką :)
avatarek zmienie dzisiaj
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez dziam » 8 sty 2009, o 14:55

Gorąca czekolada dla Wszystkich! :)
Obrazek

Ależ macie fajnie z tymi mieszkankami! u nas jeszcze tyle jest do zrobienia.. dopiero w tym miesiącu będziemy zaczynać jakieś kafelki itd.. Morena dzieciaku ;P kiedy Wy się planujecie wprowadzać?

Dużo zdrowia dla wszystkich dużych i małych i tych podwójnych (aniap) :)
Jestem oazą spokoju na pustyni gniewu... p***, z*** k*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora...
Avatar użytkownika
dziam
mieszkaniec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 02:04
Lokalizacja: A-10-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniap » 8 sty 2009, o 15:13

burdziki napisał(a):Aniup a jak Twoje objawy ciążowe? Pjawiły się już jakieś?


Brak :) na pewno więcej śpię niż wcześniej i jem chyba więcej (niestety :( ) a poza tym nic... Czekam na drugie usg, żeby się czegoś dowiedzieć. Na tak wczesnym etapie to właściwie bez zmian, więc czekam cierpliwie na rozwój sytuacji :)
Avatar użytkownika
aniap
mieszkaniec
 
Posty: 391
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 12:24
Lokalizacja: A-30-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 8 sty 2009, o 16:28

Karola do wczoraj myślałam ze zdrowiejemy,a dziś czujemy sie lipnie,Majka zaczeła troche wiecęj kasłać i mam wszystkiego dość,latam po sklepach,sprzatam,gotuje i nie mam kiedy wypoczać a sama mam już katar od 9 dni :[ dzięki za troske
Dziamuś witaj :)

do mieszkania nic nie jestesmy w stanie załatwić,nawet nie widzimy co nasza ekipa robi i czy robią dobrze :beczy:
w weekend i tak nie bedzie wyjścia,czy bedziemy dalej chorzy czy zdrowi,trzeba sie wziać za zamawianie mebli i kupno kuchni,bo inaczej to wprowadzimy sie latem :(

nie bede Wam smecić,bo mam doła

miłego dnia
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 8 sty 2009, o 16:52

agazf napisał(a):cześć dziewczyny :)
co słychać w ten mroźny późny wieczór?

Kasiu, macie już Waszego skarbeczka w domku?


Aniu, mamy Skarbeczka, ale mamy tez sporo problemow z nim, 9 dni w szpitalu dostawal butle co 3 godziny, oprocz mojego mleka jakies tluste mieszanki (i nie wiem ile) i teraz jest mu za malo mojego pokarmu, non stop jest glodny, wczoraj ryczal od 6 do 14:00, a dzisiaj od 9:00 do 15:30, dopiero przed chwila usnal, po tym jak podalam mu butle, musze go dokarmiac, ale to bledne kolo bo w zyciu nie nadrobie tego co dostawal w szpitalu wlasnym pokarmem. Poza tym dostal jakiejs wysypki na jednym policzku, nie wiem co to czy tradzik czy alergia, na szczescie jutro idziemy do lekarza. Nie jest lekko.
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez aniavi » 8 sty 2009, o 16:59

Morena napisał(a):Jak 7 letni chłopiec :radocha:


Tak tak, pewnie niejeden facet chciałby takiego "chłopca" adoptować.
Moim zdaniem wyglądzasz prawie jak Rihanna ;)
Avatar użytkownika
aniavi
mieszkaniec
 
Posty: 214
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:40
Lokalizacja: A-20-2

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 9 sty 2009, o 11:29

Aniavi lejesz miód na moje serce ..chłopięce serce :rotfl:
Dziamko nasza ekipa ruszyła z ostrego kopyta, najgorsze i równocześnie najlepsze jest to, że WSZYSTKIE pomieszczenia muszą być już dokładnie rozplanowane :( a mi ciągle się coś zmienia, nie jestem czegoś pewna, nie umiem zadecydowac :( no i jest stres. Stres który objawia się koszmarami sennymi w nocy. Już druga noc w tym tygodniu, gdzie z krzykiem budzę się, ( i skaczę po łóżku) bo jestem przekonana że łazi po mnie pająk- wielkości psa...NIe śmiejcie się to jest paranoja, obsesja- nie umiem sobie z tym poradzić. Mama szuka mi terapii, a wszystko dlatego, że nie wiem czy chcę suficik podwieszony, a moze kinkiecik, a może tak, a może inaczej...... :beczy:
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 9 sty 2009, o 11:39

Morenko a może to oznaka, ze nosisz juz w sobie małą fasolkę ;)
Też bym się dudziłam gdybym miała wrażenie, że chodzi po mnie ogromny pająk, strasznie się boję nawet tych najmniejszych...

No niestety taki urok urządzania mieszkania, w takim razie ja zanim zacznę robić swoje odwiedzę wszystkie moje sąsiadeczki i podpatrzę innowacyjne rozwiązania :lol:
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 9 sty 2009, o 11:45

burdziki napisał(a):Morenko a może to oznaka, ze nosisz juz w sobie małą fasolkę ;)
Też bym się dudziłam gdybym miała wrażenie, że chodzi po mnie ogromny pająk, strasznie się boję nawet tych najmniejszych...

No niestety taki urok urządzania mieszkania, w takim razie ja zanim zacznę robić swoje odwiedzę wszystkie moje sąsiadeczki i podpatrzę innowacyjne rozwiązania :lol:


Nie ma fasolki Kochana, wczoraj jedliśmyt ylko , więc może to po tym :> :>
Ja mam arachnofobię, ale taką bardzo zaawansowaną, i każde przemęczenie i stres objawia się własnie takimi snami.Odkąd pamiętam zawsze śniły mi się pająki, i zawsze takiej nocy, albo biegnę do innego pokoju, albo rzucam się na łóżku i krzyczę- to istny horror:( a najbiedniejszy jest Rafał, bo przecież ja nie jestem świadoma tego co robię :(
Jesli chodzi o podpatrzenie - to masz rację to najlepszy sposób na inspiracje w urządzanym mieszkaniu
Karola , i co w końcu z Waszym mieszkaniem, gdzie się zatrzymacie?
Ostatnio edytowano 9 sty 2009, o 12:04 przez Morena, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez burdziki » 9 sty 2009, o 11:57

Szukamy cały czas do wynajęcia, niestety łatwo nie jest bo ceny są nieźle wywindowane :(

kiedyś słyszałam, że na wszelkiego rodzaju lęki najlepsze jest zmierzenie się z nimi, chociaż ja nie wyobrażam sobie siebie z pająkiem w ręku, brrr....
Avatar użytkownika
burdziki
mieszkaniec
 
Posty: 793
Dołączył(a): 9 kwi 2008, o 13:18
Lokalizacja: E-00-6

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez dziam » 9 sty 2009, o 13:00

łeeeeeeee...brrr...pająki są obleśne! jak się postawię na Twoim miejscu Morena to nie wiem co bym zrobiła (pająk wielkości psa! pffff!!!) współczuję!
A mieszkankiem się nie stresuj aż tak :) przecież część rzeczy można zrobić później albo później zmienić na inne :) to jest własnie piękne w urządzaniu i byciu kobietą ze można się bawić barwami, odcieniami, teksturami i dodatkami -i zmieniać je :)
Ja nie bede miała czasu na realne ogladanie inspiracji wiec zostają mi te wirtualne... a jest ich mnóstwo :) Zresztą ja i tak mam nietypowy graficzny gust ;P

Na pewno znacie takie strony ale w ramach rozrywki mogę polecić:
http://deccoria.pl/ -fajne bo widać jak w codziennym życiu-nie katalogowym wyglądają ładne mebelki czy ściany czy kafelki
http://dobrzemieszkaj.pl/ -sporo wnętrz

dizajnerskie blogi- z ciekawymi ale nietypowymi pomysłami
http://muangthai.pinger.pl/p/2
http://www.wnetrza.webzine.pl/

i coś na ścianę jak ktoś lubi
http://artofwall.com.pl/

i moje the best of, troche fajnego skandynawskiego designu ale nie tylko
http://desiretoinspire.blogspot.com/200 ... chive.html

wracam do pracy, miłego dnia wszystkim życzę :)

ps. drogi chłopcze czekamy na foto ;)
Jestem oazą spokoju na pustyni gniewu... p***, z*** k*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora...
Avatar użytkownika
dziam
mieszkaniec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 02:04
Lokalizacja: A-10-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 9 sty 2009, o 13:16

dziam napisał(a):Ależ macie fajnie z tymi mieszkankami! u nas jeszcze tyle jest do zrobienia.. dopiero w tym miesiącu będziemy zaczynać jakieś kafelki itd.. Morena dzieciaku ;P kiedy Wy się planujecie wprowadzać? :)


Dziamko,a jak u Ciebie było z podejmowaniem decyzji np własnie w sprawie kafelków- szybko poszło?
A jeśli chodzi o postęp prac- to co już macie zrobione? ściany powywalane, gładzie itp juuuuz?

No i oczywiscie serdeczne dzięki ze podzieliłas się ulubionymi stronami- btw styl skandynawski do Ciebie pasuje. :>
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez ewaw » 9 sty 2009, o 13:25

Madziu na pewno wybierzesz super.Ja też nie mogłam się zdecydować ale teraz jak patrze na zrobione mieszkanko to mi się podoba
Avatar użytkownika
ewaw
mieszkaniec
 
Posty: 120
Dołączył(a): 26 mar 2008, o 13:56
Lokalizacja: C-30-4

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez dziam » 9 sty 2009, o 17:56

Mo, kafelki to akurat poszły szybko- szare i już :) ja lubię rzeczy proste jako podstawy a charakter -klimat domu wydaje mi się ze stworzą dodatki.
ewaw ma rację, trzeba bedzie zobaczyć "na żywo" jak to wyjdzie :)
A z postępem prac to stoimy w miejscu, znaczy się mamy ściany! jeeeeee :) gładzi nie robimy, podwieszanych sufitów tez nie, hałasowac w tym miesiącu planujemy kaflami, potem(?) podłogi a potem to nie wiem.. ale mam nadzieje, że bedzie w miarę cicho i Popki i Pestki się nie będą wściekać :)

Kasia i maleństwo jak tam dajecie sobie radę?? a chorowitki co Madziulek?

ps. do mieszkających już-jak się mieszka? :) z tygodnia na tydzień i z dnia na dzień coraz faniej??

Pozdrawiam piątkowo :)
Jestem oazą spokoju na pustyni gniewu... p***, z*** k*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora...
Avatar użytkownika
dziam
mieszkaniec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 02:04
Lokalizacja: A-10-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 9 sty 2009, o 23:38

Hej Laseczunie :)

A ja w zaplamionach mlekiem bluzkach, z odrostami, w dresach, a czasami caly dzien w staniku (bez bluzki), prysznic biore wieczorem jak juz Tomek wroci i jem ledwo dwa, trzy posilki dziennie - takie uroki poczatkow macierzynstwa ale zostaly mi tylko 3kg do wagi sprzed ciazy :) Mlody sie wyrabia, dzisiaj u lekarza byl grzeczny, on lubi byc taki grzeczny na pokaz jak goscie czy lekarz :) wysypka sama schodzi - nie wiadomo co to bylo...przybiera...wiec wszystko ok...

A mieszkanie, wole o tym nie myslec, tylko ciagle telefony "czy futryna/oscieznice do drzwi moga byc na roznych wysokosciach albo ze cholernie drogie szafki w lazienkach zostaly zle zaprojektowane i nie pasuja z umywalkami nablatowymi i roznymi innymi odplywami, ze rozdrabniacz zajal cala szafke i nie bedzie gdzie kosza na smieci postawic" oszalec mozna, z braku innej mozliwosci po prostu machnelam na to reka...nie mamy mozliwosci dopilnowac wszystkiego i sporo jest takich "kwiatkow"... ciekawe czy inni maja tez takie problemy :)

Ale przeprowadzamy sie ok 20 stycznia.
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

cron