Dziewczyny, zapraszam w tygodniu, jak ktos chce sie zmierzyc z moim Rozdarciuchem
bede uziemiona w domu, tylko spacery bede uskuteczniac, zreszta ostatnio tesciowa bardzo mi pomaga, przyjezdza, zajmuje sie Dawidem a ja pakuje
Z innej beczki, te ktore juz mieszkaja, czym mylyscie okna z zewnatrz, podobno straszny syf...
Aaa, wlasnie zakupilam blueconnect co by miec lacznosc ze swiatem.
Ewa, Dawid w nocy ladnie spi, po 4/5/6/7 godzin, tylko w dzien nie spi nawet przez chwile, nawet na spacerach wrzeszczy
jak tylko sie zatrzymam...i jeszcze jedno, Tomek mi mowil ze sie mijal z Twoim mezem na schodach
poznal go po fotce, a McAron wiedzial kto mu mowi dzien dobry ?