dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Tutaj możecie pisać o paznokciach, włosach, kosmetykach, zakupach i innych kobiecych tematach

Moderatorzy: ralph, pestek, placek

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 27 sty 2009, o 10:46

Usia woooow widze ze kawka ze smakowitym ciachem :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 27 sty 2009, o 10:56

Siema,
Dziamko, niezły duet na avatarku:) - coś czuję że to moi sąsiedzi z dołu..urzekła mnie historia z siatką dla kotów- czy Wasze koty wiedzą, że mają takich dobrych właścicieli?? czy one to doceniają?? :P
Poza tym, gdzie się podziewa moja sąsiadka Aniavi???
Pozdrawiam Laseczunie, nie pijcie za dużo tej kawy :) albo co tam, ja też kiedyś zaproszę
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 27 sty 2009, o 10:58

madziulek napisał(a):Usia woooow widze ze kawka ze smakowitym ciachem :rotfl: :rotfl: :rotfl:


No właśnie mam ogromną prośbę o niezapędzanie się z tymi gołymi pooopami, ja jestem w JOB!!!!!!!! :lol:


a tak na poważnie muszę się pilnować,żeby ktoś nie przylookał co oglądam
Ostatnio edytowano 27 sty 2009, o 11:12 przez Morena, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Beata » 27 sty 2009, o 11:07

agazf napisał(a):Witajcie śliczne sąsiadeczki :)
Co do babskieo dziecięcego klanu, to w C jest jeszcze 3-letnia dziewczynka, chyba Andrzelika, ale nie jestem pewna :mysli:


Z bloku C babki to jeszcze my - tzn. ja-Mama i Ninka-córeczka:)

Kasiu, widziałam w sobotę jak się wprowadzaliście, okazało się że centralnie vis-a-vis tylko niżej mieszkacie. Nawet próbowałyśmy Wam machać z Nineczką ale byliście bardzo zaaferowani, i w sumie kto głowę zadziera w ciemność. Ale zapraszam do pomachania:), my na szczycie na samej górze. Tapetę u Dawidka widziałam o tyle o ile, u Ninki jest bardziej żółta, u Dawidka chyba w niebieskość troszkę wchodzi? Miłegho mieszkania Wam życzę:))

U nas był w ostatnim tygodniu szpital, łącznie z 40stopni u Ninki. Ewa / Karola - dzięki za kontakt na dr Skorupską, odwiedziłyśmy ją i już jesteśmy zapisane.

Pozdrowienia dla wszystkich, muszę się przekopać przez ostatnie kilka dni Waszych postów, a czytania troszkę jest:))
Avatar użytkownika
Beata
mieszkaniec
 
Posty: 359
Dołączył(a): 1 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: C-40-1 (B15)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Usia » 27 sty 2009, o 11:07

Morena ja nie chce nic mówić, ale jak ja będę się wprowadzać to Wy wszystkie będziecie już porządnie pointegrowane ;) Z Tobą włącznie ;)
"Musisz wiedzieć, kim jesteś i czego pragniesz w życiu. Jeśli tego nie wiesz, ciągle gonisz za jakimiś namiastkami szczęścia, szukasz tam, gdzie nie trzeba"
Avatar użytkownika
Usia
mieszkaniec
 
Posty: 1145
Dołączył(a): 3 kwi 2008, o 11:31
Lokalizacja: 11F

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Beata » 27 sty 2009, o 11:10

A na kawę to i do nas można zawsze wpaść, kuchnia już smiga, expres też więc nie myślcie tylko wpadajcie. Jestem zwykle już od 17 w domu, a i Ninka wtedy nie śpi, chętnie gości przyjmie:)), pierwsza klatka bloku C, sama góra bez windy.... - ale za to widoki jakie:)))
Avatar użytkownika
Beata
mieszkaniec
 
Posty: 359
Dołączył(a): 1 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: C-40-1 (B15)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Morena » 27 sty 2009, o 11:20

Usia napisał(a):Morena ja nie chce nic mówić, ale jak ja będę się wprowadzać to Wy wszystkie będziecie już porządnie pointegrowane ;) Z Tobą włącznie ;)


No przecież się cały czas integrujemy i to tutaj :radocha: jest kawa, plotki, gołe torsy, pogotowie sercowe.
więc don't worry :)
Avatar użytkownika
Morena
mieszkaniec
 
Posty: 593
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:48
Lokalizacja: A-20-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 27 sty 2009, o 11:37

Beatko dobrze ze juz jestescie zdrowi :)
własnie Usia my tu wszystkie sie poznajemy cały czas :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 27 sty 2009, o 11:39

Beata napisał(a):
agazf napisał(a):Witajcie śliczne sąsiadeczki :)
Co do babskieo dziecięcego klanu, to w C jest jeszcze 3-letnia dziewczynka, chyba Andrzelika, ale nie jestem pewna :mysli:


Z bloku C babki to jeszcze my - tzn. ja-Mama i Ninka-córeczka:)

Kasiu, widziałam w sobotę jak się wprowadzaliście, okazało się że centralnie vis-a-vis tylko niżej mieszkacie. Nawet próbowałyśmy Wam machać z Nineczką ale byliście bardzo zaaferowani, i w sumie kto głowę zadziera w ciemność. Ale zapraszam do pomachania:), my na szczycie na samej górze. Tapetę u Dawidka widziałam o tyle o ile, u Ninki jest bardziej żółta, u Dawidka chyba w niebieskość troszkę wchodzi? Miłegho mieszkania Wam życzę:))

U nas był w ostatnim tygodniu szpital, łącznie z 40stopni u Ninki. Ewa / Karola - dzięki za kontakt na dr Skorupską, odwiedziłyśmy ją i już jesteśmy zapisane.

Pozdrowienia dla wszystkich, muszę się przekopać przez ostatnie kilka dni Waszych postów, a czytania troszkę jest:))


Bea, super, nie wpadlam na to wczesniej, nie bardzo cos widzialam podczas przeprowadzki bo ja z Dawidem dopiero na sam koniec przyjechalam, tutaj byla siostra Tomka i tesciowa :) ale wczoraj widzialam w tym oknie jakies twarze jak juz w lozku lezalam, nawet sie smialam ze chyba z lornetkami :)))) bedziemy sobie puszczac znaki dymne albo samaloty z papieru :)
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez dziam » 27 sty 2009, o 11:51

Bry
Morena napisał(a):urzekła mnie historia z siatką dla kotów- czy Wasze koty wiedzą, że mają takich dobrych właścicieli?? czy one to doceniają??

ta, bardzo. jedno przychodzi czasem na kolana pomruczeć, a drugie rano sie wpycha przytulić i pospać troche razem.. Nie za pięknie będzie to chyba wyglądało ale przynajmniej nie będę się o nich martwić :)

oh..Mam strasznie duzo pracy dzisiaj :( a tak mi się chce spaaaać... nawet kawa od Usi nie działa ;)
Miłego dnia Girls:)
Jestem oazą spokoju na pustyni gniewu... p***, z*** k*** wyluzowanym kwiatem na tafli jeziora...
Avatar użytkownika
dziam
mieszkaniec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 mar 2008, o 02:04
Lokalizacja: A-10-1

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 27 sty 2009, o 11:56

o faktycznie mam 1000 posta,trzeba to opić hihi,Madziunia zaraz postawie jakigoś drinka :)
Dziam miłego :)
Kasiunia jak Dawidek ?
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Beata » 27 sty 2009, o 13:09

Kasiu, no co Ty, z lornetkami? ;) To jest nasza sypialnia, więc tylko wieczorem tam głównie zachodzimy, chwilę patrzę przed snem co słychać na świecie, wczoraj widzialam że miałaś masaż robiony;), ot takie uroki mieszkań w blokach XXI wieku. Spójrz czasem w okno to będziemy sobie machać:). A jak Ci się będzie nudziło, to możesz wpaść do nas 0- tam dwie dziewczynki urzędują, i dla Dawidka na pewno będzie atrakcja.
Avatar użytkownika
Beata
mieszkaniec
 
Posty: 359
Dołączył(a): 1 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: C-40-1 (B15)

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez kasia » 27 sty 2009, o 13:17

Beata napisał(a):Kasiu, no co Ty, z lornetkami? ;) To jest nasza sypialnia, więc tylko wieczorem tam głównie zachodzimy, chwilę patrzę przed snem co słychać na świecie, wczoraj widzialam że miałaś masaż robiony;), ot takie uroki mieszkań w blokach XXI wieku. Spójrz czasem w okno to będziemy sobie machać:). A jak Ci się będzie nudziło, to możesz wpaść do nas 0- tam dwie dziewczynki urzędują, i dla Dawidka na pewno będzie atrakcja.


Bea, no pieknie to sie wczoraj z okien widzialysmy, my tez mamy sypialnie z tej strony, przy tym balkonie bardziej wysunietym, a masaz - taaak, kregoslup mi siada :)

Madziu, Dawidkowi sie podoba nowe mieszkanie bo zgrzecznial, spi prawie caly dzien i w nocy ciagiem tez jakies 6 godzin, moze mu w tamtym za ciasno bylo, a moze po prostu zaczyna dorastac :) poza tym mam mame przez caly tydzien wiec duzy oddech dla nas, a druga babcia mieszka blisko i juz podobno teskni, wiec mam juz opiekunki :)
Avatar użytkownika
kasia
mieszkaniec
 
Posty: 572
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 12:42
Lokalizacja: A-20-7

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez madziulek » 27 sty 2009, o 13:32

Kasia to bardzo sie ciesze ze tak pozytywnie wpływa mieszkanko na Dawidka :) albo rączki mamusi :) fajnie ze masz wsparcie ,to ważne jest,ze mozesz odpocząć :)
Avatar użytkownika
madziulek
mieszkaniec
 
Posty: 1291
Dołączył(a): 19 mar 2008, o 13:11
Lokalizacja: C11

Re: dziewczyny z naszego osiedla - meldujcie sie :)

Postprzez Beata » 27 sty 2009, o 13:59

kasia napisał(a):[ Dawidkowi sie podoba nowe mieszkanie bo zgrzecznial, spi prawie caly dzien i w nocy ciagiem tez jakies 6 godzin, moze mu w tamtym za ciasno bylo, a moze po prostu zaczyna dorastac :) poza tym mam mame przez caly tydzien wiec duzy oddech dla nas, a druga babcia mieszka blisko i juz podobno teskni, wiec mam juz opiekunki :)


Super że tak śpi. Niech będzie tak jak najdłużej. Nie wiem dlaczego tak się stało u nas (chyba ząbki zaczęły iść), ale jak Ninka miała ok. 5 mies. to nagle przestała spać całe noce. Wcześniej potrafiła przespać ciągiem nawet 10h, a od tego czasu trzeba do niej wstać 2-4x, i niestety w jej przypadku nie sprawdziła się teoria pojenia wodą, bo wodę wciąga równie chętnie, jak wcześniej cyca;). Teraz pija tylko wodę, a i tak trzeba do niej wstać, napoić, smoka do dzioba wsadzić na chwilę, i spi dalej (na szczęście:). A nowe mieszkanie, nowa przestrzeń też na pewno dobrze robią. Tylko jeśli mogę poradzić jako świeża mama i świeza harmonijna mieszkanka - nawilżajcie mu pokoik, bo raz że na budowie jest sucho i pyli się, dodatkowo zima i ogrzewanie wysusza. Ninka lepiej śpi odkąd nawilzacz chodzi u niej.
A wiesz Kasiu, że macie już sąsiadów z prawej i lewej? W Waszym bloku coraz więcej światełek przybywa!
Avatar użytkownika
Beata
mieszkaniec
 
Posty: 359
Dołączył(a): 1 lip 2008, o 10:04
Lokalizacja: C-40-1 (B15)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Babskie pogaduchy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości